13 maja 2019
Zgodnie z podobnym scenariuszem przebiegł mój ostatni egzamin zdawany przed komisją – a generalnie przedostatni – Senior Intermediate I. W 2008 roku zdawałam go również pod okiem Corin w asyście seniorów z Polski na własnej sali – poddawana w pojedynkę próbie przez ok. 7 godzin. Do dziś jestem jej niezmiernie wdzięczna za lekcje, które od niej odebrałam w formie tych dwóch egzaminów. Jej bezkompromisowa dociekliwość nadawała każdemu rozstrzygnięciu na macie głębokie znaczenie. Pokazała mi, że zasady pracy w asanach są bardzo ważne i precyzyjnie określają co i w jakich warunkach jest właściwe.
więcej
7 maja 2019
Ruch dla Feldenkraisa stał się wehikułem dla uwagi, która podążając za zmianami w ciele, które ten ruch wywołuje wpływa na odkrywanie nowych możliwości wykonania go. Nie jest tu istotna szybkość, zakres czy tor przebiegu ruchu oraz obszar ciała, jaki w nim uczestniczy. Istotne jest to, aby rejestrować co dzieje się z częściami ciała w ruch zaangażowanymi. Aby dać przestrzeń uwadze ruchy stają się niezwykle proste, wykonywane początkowo w nieznacznym zakresie i powoli.
więcej
22 kwietnia 2019
Tamten egzamin poprzedzony był kilkudniowym warsztatem. Faeq przeprowadził go z niezwykłą konsekwencją i systematycznością. Nagle elementy układanki, jaką była praktyka asan – do tej pory rozrzucone tu i ówdzie – znalazły właściwe sobie miejsce tworząc obraz większej całości. To doświadczenie było jak zapalenie światła w pomieszczeniu pogrążonym w mroku. Kształty i wzajemne relacje między przedmiotami w nim się znajdującymi, nagle stały się jasne i wyraźne. Dzięki niemu zostałam oddaną uczennicą Faeqa na kolejne 15 lat.
więcej
8 kwietnia 2019
… giną gdzieś w czeluściach mojej – już prawie – niepamięci. Mniej więcej w tych dniach kwietnia, jakie właśnie przeżywamy w roku 2019 – tylko równo 20 lat temu – odbył się mój pierwszy egzamin nauczycielski Introductory I a zarazem drugi egzamin nauczycielski organizowany w Polsce. Było to jeszcze w czasach kiedy dyplom Introductory I był autoryzowany przez RIMYI w Punie. Ówczesny pierwszy sylabus egzaminacyjny obejmował np. samodzielne wejście do Sirshasany na środku oraz nauczanie tej asany, w taki właśnie sposób.
więcej
18 marca 2019
Kiedy ciekawi innego, bądź głodni inspiracji próbujemy innego podejścia do pracy z ciałem i poprzez ciało z umysłem a potem przenosimy elementy tam zaczerpnięte do naszej praktyki czy nauczania; kierujemy się ideą wzbogacania, czyli dodawania nowych jakości do tego, co znane. Moje doświadczenie wskazuje na mylność takiego podejścia.
więcej
4 lutego 2019
Punkt widzenia Gity, który jest tak bliski moim intuicjom w kwestiach, o których Prasiant wyraża się w języku bardzo abstrakcyjnym, można zawrzeć w jej uwadze rzuconej w trakcie zajęć: „Czy wy jesteście już tak rozwinięci duchowo, że nie możecie porządnie wyprostować nóg i rąk?”. Rozważania Prasianta zupełnie od tego prostowania abstrahują, zakładają to jak oczywistą przesłankę, o której nawet nie trzeba wspominać.
więcej