Tutaj są dwie zasadnicze kwestie. Pozycje jogi w istotny sposób stymulują układ wydzielania wewnętrznego, niemniej jednak nie zawsze ta stymulacja jest wystarczająca do tego by zadziałać leczniczo. Dysfunkcje systemu hormonalnego mają przeróżne podłoże. Jeżeli przyczyna tkwi wśród czynników, na które praktyka jogi ma wpływ – wystarczy włączyć do codziennej rutyny sekwencję asan (najlepiej regularną praktykę Sirshasany i Sarvangasany), aby przywrócić prawidłowe funkcjonowanie. Nie zawsze jest to jednak skuteczne, ponieważ przyczyna leży głębiej niż sięgają środki, jakimi dysponuje joga. Nie oznacza to jednak, że należy zarzucić praktykę. Wprost przeciwnie – może ona mieć działanie doskonale wspomagające i uzupełniające inne zabiegi terapeutyczne.