13 maja 2019
Zgodnie z podobnym scenariuszem przebiegł mój ostatni egzamin zdawany przed komisją – a generalnie przedostatni – Senior Intermediate I. W 2008 roku zdawałam go również pod okiem Corin w asyście seniorów z Polski na własnej sali – poddawana w pojedynkę próbie przez ok. 7 godzin. Do dziś jestem jej niezmiernie wdzięczna za lekcje, które od niej odebrałam w formie tych dwóch egzaminów. Jej bezkompromisowa dociekliwość nadawała każdemu rozstrzygnięciu na macie głębokie znaczenie. Pokazała mi, że zasady pracy w asanach są bardzo ważne i precyzyjnie określają co i w jakich warunkach jest właściwe.
więcej
18 marca 2019
Kiedy ciekawi innego, bądź głodni inspiracji próbujemy innego podejścia do pracy z ciałem i poprzez ciało z umysłem a potem przenosimy elementy tam zaczerpnięte do naszej praktyki czy nauczania; kierujemy się ideą wzbogacania, czyli dodawania nowych jakości do tego, co znane. Moje doświadczenie wskazuje na mylność takiego podejścia.
więcej
4 lutego 2019
Punkt widzenia Gity, który jest tak bliski moim intuicjom w kwestiach, o których Prasiant wyraża się w języku bardzo abstrakcyjnym, można zawrzeć w jej uwadze rzuconej w trakcie zajęć: „Czy wy jesteście już tak rozwinięci duchowo, że nie możecie porządnie wyprostować nóg i rąk?”. Rozważania Prasianta zupełnie od tego prostowania abstrahują, zakładają to jak oczywistą przesłankę, o której nawet nie trzeba wspominać.
więcej
21 stycznia 2019
Początkowo wydała mi się dość porywcza i surowa. Jednak wkrótce odkryłam, że te cechy wypływają z jej niebywałego zaangażowania w rolę nauczyciela, totalnego oddania temu, co robi. Jest absolutnie skupiona w trakcie klasy, jej zajęcia mają zwarty rytm. Nawet, kiedy przerywa sekwencję, żeby nam coś dłużej wyjaśnić przykuwa uwagę słuchaczy utrzymując rytm narzucony w trakcie wykonywania asan.
więcej
7 stycznia 2019
Latem 1935 roku trwały intensywne przygotowania do pokazu jogi w pałacu Maharadży. Zapewne pokaz ów był wyrazem wdzięczności za patronat Maharadży dla szkoły jogi prowadzonej przez Krishnamacharyę. Główną rolę w tej demonstracji asan miał odgrywać młody adept jogi – Keshavamurthy, z którym Iyengar dzielił los podopiecznego surowego nauczyciela. Keshavamurthy jako faworyt Krishnamacharyi poza yogashalą nie mógł liczyć na specjalne względy – podlegał tym samym rygorom co młody Iyengar, obciążony był tymi samymi obowiązkami w domu. Właśnie wtedy na trzy miesiące przed ważnym pokazem główny jego uczestnik zniknął bez śladu.
więcej
17 grudnia 2018
Wczoraj w godzinach rannych dotarła do nas dewastująca informacja o nagłej śmierci Gity Iyengar. Jej odejście jest niepowetowaną stratą dla nas – uczniów i praktykujących jogę Iyengara, a wyrwa, która powstaje jest tym bardziej przepastna, że dla wielu z nas trudno znaleźć pocieszenie, którym była właśnie jej osoba po śmierci Gurujiego. Przeżyła go niespełna 4 i pół roku umierając – ukończywszy zaledwie 74 lata i 8 dni życia. Życia, które w całości poświęciła propagowaniu metody Iyengara.
więcej