BKS Iyengar i jego mistrz – T Krishnamacharya. Cz. II

Tagi: , ,

Latem 1935 roku trwały intensywne przygotowania do pokazu jogi w pałacu Maharadży. Zapewne pokaz ów był wyrazem wdzięczności za patronat Maharadży dla szkoły jogi prowadzonej przez Krishnamacharyę. Główną rolę w tej demonstracji asan miał odgrywać młody adept jogi – Keshavamurthy, z którym Iyengar dzielił los podopiecznego surowego nauczyciela. Keshavamurthy jako faworyt Krishnamacharyi poza yogashalą nie mógł liczyć na specjalne względy – podlegał tym samym rygorom co młody Iyengar, obciążony był tymi samymi obowiązkami w domu. Właśnie wtedy na trzy miesiące przed ważnym pokazem główny jego uczestnik zniknął bez śladu. To był właśnie punkt zwrotny w relacjach między Nauczyciem i Uczniem. Krishnamacharya powstały w ten sposób wakat postanowił obsadzić młodym Iyengarem. Jak się okazuje decyzja była słuszna, gdyż Sundaradża wywiązał się z powierzonej mu roli nadzwyczaj dobrze. Tak dobrze, że – jak sam relacjonuje:

Wkrótce po tym pokazie zostałem poproszony o uczenie w szkole jogi w godzinach rannych i wieczornych. Mój dzień zaczynał się o czwartej rano. Podlewałem ogród i uczyłem się do godziny siódmej. O 7.30 przychodzili do domu uczniowie, którzy mieli problemy z trudnymi asanami i zajmowałem się nimi przez około pół godziny. O 8.30 myłem się i szedłem do szkoły jogi, z której wracałem przed dziesiątą. O 10.15 jadłem i udawałem się w trzymilową drogę do szkoły. Szkoła kończyła się o 16.30. Mimo że ze szkoły do szkoły jogi miałem tylko 10 minut drogi, to nie wolno było mi iść wprost. Musiałem iść do domu, zostawić książki i znów iść do szkoły jogi. Praktykowałem i uczyłem innych do siódmej wieczorem, po czym wracałem do domu na wieczorną modlitwę. O ósmej jedliśmy posiłek. Z powodu tak wielu zajęć w ciągu dnia, ciągle byłem śpiący. Nie miałem siły, by odrabiać lekcje i zacząłem pozostawać z nauką w tyle. Z wielką trudnością zebrałem pieniądze na opłatę końcowego egzaminu szkoły średniej. Mimo że czułem się niepewnie, to przystąpiłem do egzaminów publicznych. Wyniki podano po wakacjach. Zdałem wszystko poza angielskim.”

Rzut oka na daty uzmysławia nam, że pobieranie nauk u Krishnamacharyi trwało rok z okładem, po którym to czasie Iyengar zaczął sam uczyć i asystować w yogashali pod okiem Mistrza – przez okres 2 lat. W 1936 roku po pokazach w północnej Karnatace Sundaradża został wyznaczony do nauczania jogi kobiet. Argumentem był jego wiek – nie obawiano się powierzyć tej pracy młokosowi.

Dzięki pokazom jogi sława Krishnamacharyi dotarła do Maharashtry – stanu na północ od Karnataki. Otrzymał on list z prestiżowego Deccan Gymkana Club z Puny – miasta położonego w pobliżu Bombaju – z prośbą aby posłać tam nauczyciela jogi. Znowu wybór padł na Sundaradżę – tym razem z uwagi na jego znajomość angielskiego. Jak widać – nie była ona wystarczająca do tego, aby zaliczyć egzamin w szkole średniej niemniej jednak otworzyła mu perspektywę działania na własna rękę. Wybierając się z początkiem lipca 1937 roku w dwumiesięczną podróż do Puny młody Iyengar nie znał języka marathi, którym posługiwano się w jego miejscu docelowym. Bez wsparcia finansowego ze strony rodziny zdany był na siebie, towarzyszyło mu jednak uczucie ulgi wyzwolenia spod jarzma.

Od września 1937 roku Iyengar w swojej pracy nauczyciela jogi zdany był tylko i wyłącznie na siebie – jego Mistrz pozostał daleko a książki były dobrem nieosiągalnym. W takich okolicznościach Iyengar zdecydował się oprzeć swoje nauczanie na praktyce własnej i obserwacji swojego ciała w asanach. Dodatkowym bodźcem mobilizującym go do wytężonej pracy na tym polu była sprawność fizyczna jego uczniów – członków prestiżowego klubu sportowego. Efekty intensywnej praktyki jogi można podziwiać na dostępnym w zasobach internetowych filmie z 1938 roku, na którym zarejestrowano wykonanie asan przez obu – Mistrza i Ucznia. Osobiście trudno mi wyjść z podziwu – patrząc na ewolucje, które wykonuje Guruji – dla postępu, jaki wykonał w tak krótkim czasie. Trafiając pod dach Krishnamacharyi w 1934 roku nie potrafił dotknąć w skłonie dłońmi stóp a 4 lata później wykonywał z niezwykłą lekkością najtrudniejsze pozycje jogi.

Nagranie tego filmu jest dowodem na to, że Iyengar i Krishnamacharya spotykali się ze sobą. Do lat 50tych ten drugi cieszył się stabilizacją, jaką dawał patronat Maharadży. Jednak i to dobiegło końca i Krishnamacharya musiał przenieść się do Madrasu – na wschodnie wybrzeże subkontynentu indyjskiego. Ta zmiana miejsca pociągnęła za sobą też zmianę podejścia do uczniów na bardziej wyrozumiałą. Tam też zrodził się nowy styl nauczania jogi, niejeden z resztą… Krishnamacharyi przypisuje się bowiem zapoczątkowanie kilku metod pracy z ciałem i umysłem w ramach hatha-yogi. Po pierwsze – Ashtanga Vinyasę, którą praktykował Iyengar w Majsurze, a dalej propagował ją Patabi Jois, po drugie właśnie metodę Iyengara. Pozostałe dwie zostały przejęte odpowiednio przez Indrę Devi i T.K.V. Desikachara. Dlatego też Krishnamacharyę uznaje się za ojca współczesnej jogi, czasem nazywanej – posturalną.

Jego reformatorskie podejście do praktyki asan można ująć w kilku punktach:

  • położył nacisk na praktykę poz. odwróconych
  • dążył do udoskonalania pozycji jogi
  • zoptymalizował sekwencjonowanie tworząc kompletne sekwencje asan
  • zdefiniował terapeutyczne oddziaływanie poszczególnych asan
  • łączył praktykę asan i pranayam
  • włączył praktykę asan w praktykę medytacji
  • propagował ideę, że joga jest JEDNA i pochodzi od Boga

Wszystkie te wątki są obecne w przekazie BKS Iyengara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *