29 lutego 2020
Dwa kolejne wystąpienia Abhi miały formę prezentacji – podobnie jak wcześniejsze – wygłoszone drugiego dnia – dotyczące nowego systemu certyfikacyjnego. Oba jednak miały pewną cechę wspólną – oscylowały mianowicie wokół dychotomii. Pierwsze z nich zatytułowane było „Core of Iyengar Yoga” traktowało między innymi o formalnym vs nieformalnym sposobie kształcenia – poznawania. Drugie zaś odnosiło się do ważkiej kwestii treningów nauczycielskich – opierało się na podziale doświadczenia edukacyjnego na subiektywne i obiektywne. Spróbuję przybliżyć obie pary pojęć w kontekście wystąpień Abhi.
więcej
25 listopada 2019
Kto więc może prowadzić dalej takiego młodego adepta z rozbudzoną inteligencją i wiążącym się z tym faktem zagrożeniem gwałtownego wzrostu ego? Jeśli nasz nauczyciel skupi się na zagrożeniu i powróci do dyrektywnego traktowania tegoż młodego ucznia – zawróci go niejako na ścieżce rozwoju. Musi to być wiec ktoś, kto w umiejętny sposób podtrzyma rozbudzenie samoobserwacji, bo ta zdolność wiąże nasz umysł silnie z rzeczywistością wewnętrzną.
więcej
18 listopada 2019
Do dziś (2014) jestem z nim w regularnym kontakcie – co dwa lata uczestniczę w jego intensywnych warsztatach w Blacons na południu Francji. Przywożę stamtąd bezcenne sekwencje, które potem skrupulatnie studiuję wprowadzając w czyn na żywym organizmie moich uczniów w ramach cyklu warsztatów Vinyasy. Żywy organizm najwyraźniej się cieszy doskonałymi efektami tego eksperymentu bo moja sala do jogi zapełnia się co roku wracającymi do tematu stałymi bywalcami. Faeq swoim przemożnym oddziaływaniem gdzieś u zarania moich doświadczeń z jogą zapewnił sobie moje wytrwałe oddanie.
więcej
4 listopada 2019
Czasem kiedy planuję zrobić 108 wygięć do tyłu z Tadasany nachodzą mnie wątpliwości i zwyczajne lenistwo. Myślę sobie – teraz kiedy jestem po 60 to już nie dla mnie… I wtedy właśnie przywołuję obraz Gurujiego z jego 85 urodzin. Pamiętam jak oczekując na swoich uczniów, którzy mieli z nim obchodzić te urodziny stał na swojej macie na sali do praktyki i wykonywał 108 przejść z Tadasany do Urdhva Dhanurasany. Jego stopy na macie ani drgnęły. To mi pomaga zmobilizować się … [Patricia Walden 2011]
więcej
7 stycznia 2019
Latem 1935 roku trwały intensywne przygotowania do pokazu jogi w pałacu Maharadży. Zapewne pokaz ów był wyrazem wdzięczności za patronat Maharadży dla szkoły jogi prowadzonej przez Krishnamacharyę. Główną rolę w tej demonstracji asan miał odgrywać młody adept jogi – Keshavamurthy, z którym Iyengar dzielił los podopiecznego surowego nauczyciela. Keshavamurthy jako faworyt Krishnamacharyi poza yogashalą nie mógł liczyć na specjalne względy – podlegał tym samym rygorom co młody Iyengar, obciążony był tymi samymi obowiązkami w domu. Właśnie wtedy na trzy miesiące przed ważnym pokazem główny jego uczestnik zniknął bez śladu.
więcej
30 listopada 2018
Pierwszą nieoczywistą kwestią jest długość trwania terminowania Sundararadży u swojego Mistrza. Drugą zaś zakres i głębokość oddziaływania, jaki ten kontakt odcisnął na metodzie wypracowanej już samodzielnie przez Iyengara. Otóż wydaje się, że okres między rozpoczęciem roku szkolnego w 1934 a jego zakończeniem w 1937 nie jest zbyt długi. Do tego właściwa – systematyczna nauka rozpoczęła się dopiero w czerwcu 1935. Jednak w przeciągu tych dwóch lat BKS Iyengar zdążył na tyle mocno przesiąknąć wizją jogi swojego Mistrza, że w swych najbardziej podstawowych założeniach jego metoda opiera się właśnie na postępowym – jak na owe czasy – podejściu do praktyki Krishnamacharii.
więcej