18 lipca 2021
Metoda IYENGARA charakteryzuje się elastycznym podejściem do układu asan w sesji. Innymi słowy – nie mamy sztywnych sekwencji. Mamy natomiast proste reguły dotyczące tego jak te sekwencje budować. Wprowadzenie tych reguł jest możliwe ponieważ asany zostały pogrupowane. Każda grupa asan ma swój dominujący kierunek ruchu, bądź ułożenia ciała. Z każdą z grup związane są pewne korzyści wynikające z praktyki, ale też ograniczenia. Poniżej znajdziecie opis poszczególnych grup, a czasem podgrup asan w tej metodzie.
więcej
10 lutego 2021
No właśnie – Guruji… Odnoszę wrażenie, że się ożywił, że przeczuwa nadchodzące wielkie święto – obchody swoich 90tych urodzin i to dodaje mu energii. Obserwowałam go na klasach medycznych w pierwszym tygodniu. Krążył po sali niespokojnie i wyłapywał wszystkie niedociągnięcia ze strony pacjentów. Dociskał, poprawiał, pohukiwał jak trzeba było. Biedni pacjenci krzywili się przy tym z bólu. W tych dniach Gita się tu nie pojawiła. Dwa lata wstecz oboje przychodzili na klasy medyczne. Zadziwiająca jest radość, z jaką Guruji niezmiennie czyni użytek ze swojej wiedzy – mając za sobą tyle dziesiątków lat nauczania.
więcej
1 lutego 2021
Kontakt z Gurujim jest bardzo ograniczony. Można go do woli obserwować w trakcie jego praktyki własnej – czasem nawet przysłuchać się temu, jak naucza wnuczkę przerywając swoją sekwencję, albo zwyczajnie mówi coś nie wychodząc z pozycji. Kiedy wyjaśnia pewne kwestie często się uśmiecha, bije od niego wtedy ogromna życzliwość i sposób, w jaki przekazuje tę kroplę wiedzy, z całego oceanu, który posiada zdaje się świadczyć o wielkim zdystansowaniu i pewnego rodzaju spokoju, o to, co będzie dalej z jego nauką. Usłyszałam kiedyś trafne porównanie skali, jaką należy mierzyć jego wiedzę. Guruji jest jak tsunami a my w porównaniu z nim i jego wiedzą jesteśmy, co najwyżej jak szklanka wody.
więcej
6 lipca 2020
Mój nauczyciel Faeq Biria na którychś z zajęć pranayamy przytoczył taką oto krótką – acz pouczającą – wymianę zdań. Do Gurujiego zwrócił się z pytaniem jego oddany uczeń mówiąc:
– Mistrzu dlaczego wykonujemy Siavasanę zawsze przed praktyką pranayamy. Czy nie moglibyśmy ją pominąć kiedy praktykujemy rano, zaraz po przebudzeniu? Przecież wtedy jesteśmy wypoczęci.
więcej
15 czerwca 2020
Ów stan pasywności na poziomie psychofizycznym ma nam stworzyć przestrzeń na odbiór sygnałów z ciała, czyli pozostanie receptywnym. Obserwujemy stan ciała i dzięki temu nasz umysł koncentruje się. Początkowo to ćwiczenie skupienia jest proste. Obserwujemy, że napięcie jest w danej części i stosując różne techniki usuwamy je. Skanujemy więc ciało w poszukiwaniu kolejnych rezerwuarów napięć, aby je puścić.
więcej
17 maja 2020
Obraz świata jest również w pewnym zakresie podporządkowany naszemu w nim funkcjonowaniu. Im bardziej naginamy ten model rzeczywistości do naszych celów, w tym mniejszym stopniu mamy szansę widzieć go prawdziwie. Włączając w naszą praktykę ciało, które jest narzędziem do realizacji tych celów – nie inaczej niż przez ruch – wikłamy się w ten pragmatyczny kontekst. A przecież o radykalny wgląd nam chodzi, czyż nie?
więcej